Survival i bushcraft w dzisiejszych czasach stają się coraz bardziej popularne. Wydaje mi się, że ma na to życie w ciągłym pośpiechu i nasza chęć oderwania się od tego. A może po prostu chcemy się sprawdzić i przeżyć prawdziwą męską przygodę? Powiem Wam jedno, jeżeli nie próbowaliście to chociaż spróbujcie. Ja się bawię w survival od kilku lat i zawsze się nie mogę doczekać kolejnego wyjazdu. Piękne w tym jest to, że tak naprawdę niewiele potrzebujecie, aby się bawić w survival. Konieczne (minimalne) wyposażenie plecaka survivalowca to metalowy kubek, krzesiwo i najważniejsza rzecz, bez której nigdzie się nie ruszam, czyli nóż. Jak wybrać nóż survivalowy? Na co zwrócić uwagę kiedy szukacie noża do survivalu? O tym napisałem poniżej.
Nóż ze stali węglowej czy nierdzewnej?
Dla mnie to podstawowy dylemat przy wyborze noża. Dlaczego? Bo długość ostrza jest rzeczą indywidualną i tak naprawdę to jest kwestia danej potrzeby. Do innych czynności będziemy używać długich noży, do innych noży krótkich. Natomiast za wyborem materiału stoi funkcjonalność oraz trwałość. Do wyboru mamy dwa główne rodzaje stali używanych do kucia noży:
- stal węglową
- stal nierdzewną
Powiem Wam szczerze, że ja mam w swojej kolekcji noże wykonane z obu rodzajów stali, a tutaj staramy się rozpatrywać sytuację, kiedy decydujemy się na jeden, pierwszy i podstawowy nóż survivalowy.
Nóż ze stali węglowej – wady i zalety
Noże wykonane ze stali węglowej nie są odporne na warunki atmosferyczne (wilgoć), przez co rdzewieją. Oczywiście, można je zabezpieczyć, są na to metody, albo trzeba o nie po prostu dbać – wycierać i suszyć po każdym kontakcie z wodą. To główna wada, a zalety? Przede wszystkim są dość tanie, dobrej jakości nóż można kupić już za kilkadziesiąt złotych. Innym plusem jest też łatwość ostrzenia, zdecydowanie łatwiej nadać kształt ostrzu wykonanemu ze stali węglowej niż ze stali nierdzewnej.
Nóż ze stali nierdzewnej – wady i zalety
Sama nazwa wskazuje największą zaletę noży ze stali nierdzewnej, przy czym ta nierdzewność też ma swoją cenę i to dosłownie. Dodatkowo nie każda ostrzałka do sobie z taką stalą radę, więc jeżeli stępicie nóż to potem czeka Was mnóstwo czasu i pracy z ponownym ostrzeniem. Mimo wszystko jednak polecam noże ze stali nierdzewnej, zwłaszcza na początku przygody z survivalem czy bushcraftem.
Dodaj komentarz